W tym roku maj, oprócz słonecznych dni i wspaniałej, niemal letniej pogody, przyniósł do naszej Świetlicy Terapeutycznej nowe pomysły na świetną zabawę! Terapeuci zapewnili młodym odkrywcom potężną dawkę wrażeń, przenosząc ich do innego świata.
W drugim tygodniu maja pani Bogusia, nasza specjalistka od arteterapii, zaprowadziła podopiecznych świetlicy na majową, pełną barwnych kwiatów łąkę, którą… dzieci stworzyły same, pięknie rysując i układając wzory z kolorowego makaronu! Uciechy było co nie miara, a mali podróżnicy bawili się świetnie.
Trzynastego w piątek nie musi być dniem pechowca. Mało tego – w świetlicy tego dnia działy się cuda! Podczas zajęć neurologopedycznych mali odkrywcy: Inez, Staś i Zbyś dotarli razem z panią Olą do Krainy Słów, miejsca, w którym wyobraźnia nie ma granic. Kolory, wzory, obrazki, literki – z czym przyszło im się zmierzyć tym razem?
Cuda działy się także podczas ostatnich zajęć z biblioterapii – pani Ala zaprosiła świetlicowych bohaterów do udziału w niezwykłej wyprawie. Kto zgadnie, gdzie dotarli? Ścieżki wyobraźni zaprowadziły ich do Kraju Kwitnącej Wiśni, a Sala Doświadczania Świata zmieniła się na jeden dzień w egzotyczną Japonię. Jaka piękna była to podróż!
Ale to jeszcze nie koniec wspaniałej, wiosennej wyprawy. Tym razem rolę przewodnika pełniła pani Paula, która zabrała naszych odkrywców, Hanię i Maćka, na wycieczkę do Kraju Sensorycznej Radości. Hania, jak przystało na prawdziwego odkrywcę, znakomicie poradziła sobie z odnalezieniem skarbów ukrytych w ryżu. Zawędrowała także do świata muzyki, gdzie poznała magię rytmu, a nawet mogła go zobaczyć! A Maciek? Maciek okazał się urodzonym nauczycielem, świetnie prowadząc zajęcia dla pani Pauli i swojego brata, Kacpra.
To był niezwykle pracowity, wypełniony wrażeniami czas dla bohaterów naszej Świetlicy Terapeutycznej. Z pewnością można przyznać: maj miesiącem sensorycznych podróży!